Zainspirowała cie do tego własna osoba?
Tak, jestem matką.
Chodziło mi o murzyna i jak cie wykupiła Martynka
Wiem, załapałem.
Muszę przyznać, że nie jestem fanką tego typu żartów :-).
Będę wiedział na przyszłość ;) Ale tam dawniej są innego rodzaju :D Wszystkim dogodzić się nie da ;)
mnie też takie żarty raczej nie bawią, ale brawa za kreatywność:P
Zainspirowała cie do tego własna osoba?
OdpowiedzUsuńTak, jestem matką.
OdpowiedzUsuńChodziło mi o murzyna i jak cie wykupiła Martynka
OdpowiedzUsuńWiem, załapałem.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że nie jestem fanką tego typu żartów :-).
OdpowiedzUsuńBędę wiedział na przyszłość ;) Ale tam dawniej są innego rodzaju :D Wszystkim dogodzić się nie da ;)
OdpowiedzUsuńmnie też takie żarty raczej nie bawią, ale brawa za kreatywność:P
OdpowiedzUsuń